Miejsce nie bez powodu nazywane holenderską Wenecją. Jego główną atrakcją jest pływanie łodziami po kilkudziesięciu kanałach między malowniczymi domkami.
Miejsce to bywa bardzo zatłoczone, szczególnie w ciepłe, słoneczne weekendy. Dlatego jeśli decydujecie się na wypożyczenie łódki lepiej zamawiać ją wcześniej przez Internet. Należy się też liczyć z tym, że manewrowanie nią między setkami innych łodzi i wodnych tramwajów jest sporym wyzwaniem. Opcjonalnie możecie wykupić zorganizowaną wycieczkę.
Dla bardziej ruchliwych dzieci siedzenie na łodzi może być dość nużące. Większości jednak powinno się spodobać pływanie po kanałach i inne tutejsze rozrywki. Gdy odbijecie nieco w bok dopłyniecie do sporego jeziorka. Jeśli będzie ciepło i zabierzecie ze sobą stroje kąpielowe można się w nim wykąpać. W Giethoorn warto też zwiedzić muzea i zobaczyć jak naprawia się stare łodzie w małej stoczni. Na obrzeżach znajdziecie również mini golfa, który powinien stanowić sporą frajdę dla dzieci.
Dodaj recenzję